Sorki, że się tak długo nie odzywałam ale nie było czasu wejść na kompa. Więc mamy weekend = totalny zawrót głowy ponieważ jutro czyli w sobotę wyjeżdżam na noc do mojej cioci i wuja. Ale jestem bardzo zaskoczona bo nikt mi tego nie powiedział a to tego jestem chora i to mnie najbardziej przeraża. No ogólnie tydzień przeleciał szybko ale pracowicie to w końcu szkoła. Więc wracamy do dnia dzisiejszego więc byliśmy dzisiaj na rozdaniu stypendia i siedzieliśmy tak ok. godziny a później na polski niestety, ponieważ pani zrobiła nam dyktando na ale co tam dobrze poszło. Tak minoł dzień więc wstawiam tylko fotki ; ))
Ollie ; **
Fibuś ; ))
Pozdrawiam ♥
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz