poniedziałek, 25 marca 2013

omg ;)

heii ♥
Sorki, że tak długo nie pisałam ale u mnie trochę nieszczęścia. A to dlatego, że... załóżmy, że jest czwartek i ćwicz na w-f pomagam robić stanie na rękach ja zdaje i zbliża się koniec lekcji więc pani mówi :
- pobawcie się w zegar !
Z początku nie wiedziałam o co chodzi no ale później załapałam. Do czasu bo jak goniłam koleżankę z klasy to upadłam na nogę. Bardzo mnie bolała więc dziewczyny poszły po pielęgniarkę i później zaprowadziły. Pani powiedziała, że to skręcenie. Dałam numer do mamy po chwili już przyjechała i zabrała mnie do szpitala. Najpierw poszłyśmy na zdjęcie, potem do chirurga i tam czekaliśmy godzinę i weszłyśmy. Mam teraz całe trzy tygodnie w domu z taką ortezą, której zdjęcia nie posiadam ;).

Pozdr ;3


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz